Podwyżki opłat: ING Bank Śląski oraz BGŻ BNP Paribas + koniec 3% cashback

Jak można nie przyjąć zmian w ING?

Na szczęście w BNP Paribas wystarczy złożenie stosownego oświadczenia poprzez system bankowości.

W ING trzeba przyjść do placówki i oni wydrukują wypowiedzenie dotyczące kont, karty. Byłem u nich 3 dni temu z wypowiedzeniem:)

BGŻ BNP PARIBAS = JEDEN Z NAJGORSZYCH BANKÓW W POLSCE.
Napisze kilka zdań na temat tego banku i jakie doświadczenia z nim miałem. Otóż ikonto wraz z tabletem otworzyłem bodajże sierpień 2014 zaraz jak wyszła ta promocja tablet + 3% casbek płatności w internecie. I szybko otworzyłem , warunki szybko spełniłem i czekam na info od banku czy dostane tablet i jednak przykro nam inni byli szybsi a co się okazało są tysiące osób którzy otworzyli te konto z tabletem w dniu jej pojawienia się spełnili szybko warunki i też nie dostali a bank nie podał jaką ilośc tabletów było do zgarnęcie hmmm przypuszczam z z kilkanaście max kilkadziesiąt i mając wiedze że tablety się skończyły to bank siedział cicho a setki tysięcy osób licząc że załapią się na tablet otwierali konta a bank dopiero poinformował po kilku tygodniach tablety się skończył tak tak jak tablety się skończyły w tym samym dniu a bank złapał za darmochę setki tysięcy klientów. Zrobiło się głośno , zrobili zebranie prezesów i o dziwo każdy dostanie tablet i w tym ja dostałem , kolejna sprawa na moje konto wpływały spore kwoty i bank zaproponował mi kredyt i sprzydałby mi się i pani mówi nie musze niczego przedstawiać , żadnych papierów , z tytułu umowa o prace , rente itp. po prostu dostane na 100% bez żadnych zaświadczeń : bank widział moje wpływy dlatego taka propozycja " i umówiłem się na wizyte do placówki i już wyszło szydło z worka jednak potrzeba to co wymieniłem umowa o prace , rente , działalność gospodarcza itp. i wniosek kredytowy odrzucili , wkurzony wróciłem do domu napisałem do banku co sądze o nich itp.za kilka dni dostaje list do domu z tą moją reklamacją i o dziwo bank nie mówił , nie proponował że dostane kredyt na 100% po prostu się wypiął i bezczelnie listownie kłamie jak kilka dni wcześniej zapełniali mnie telefonicznie że na bank go dostane na specjalnych lepszych warunkach bo widzili jakie kwoty mi wpływają następna sprawa zawsze wypłacam pieniądze z bankomatów a że 4 są darmowe i już je wykorzystałem to już pobierali po 3 zł i postanowiłem iść do banku BGŻ BNP PAROIBAS " NIE DAWNO JESZCZE BANK BGŻ " I pytam czy jest jakaś opłata z ikonta jak wybiorę kase z banku i słysze ona nie wie czy jest opłata czy nie , nie mają nawet tabeli opłat i prowizji ..no myśle … ręce opadają i przypuszczam nawet w ich systemie nie mieli zapewne co i ile jakie konto kosztuje. Następna sprawa bank wypłaca 3% około 17 każdego miesiąca premie i teraz w listopadzie czekam czekam już 30 listopad i na konto nic nie wpływa i zaraz wchodzę na swoje konto i pisze do banku i upominam się o pieniążki i na zapas w grudniu także mi się należy i dostałem ostanie 50 zł pare dni temu , kase przelałem na inne konto tak żeby było na koncie 0 zł i wizyta w placówce i w ciągu 5 minut rozkazałem żeby mi wszystko pozamykali w tym banku karte debetową , ikonto , dostęp do bankowości internetowej i miesiąc musze czekać pojade jeszcze raz upewnić się czy wszystko jest zamknięte i ADIJOS !!! Aha nawet jak się zamyka karte czy konto obojętnie w jakim banku to jeśli zamykamy w grudniu to trzeba warunki spełnić jeszcze w styczniu i w moim przypadku przelew z innego banku na 1000 zł i obrót kartą na minimum 300 zł i warunki spełnie w początku stycznia i do widzenia im powiem. Jak znowu tablety będą rozdawać , czy kase za otwarcie konta to chętnie znowu otworze konto w tym bagnie inaczej nigdy mnie tak nie zobaczą za te numery.

Admin nadgorliwy cenzor.
Dlaczego usunąłeś post o treści…
Ważne że chętnie wrócisz jak będą kasę czy tabłety rozdawać
Co w tym twierdzeniu złego i nie po Twojej myśli?

BGŻ BNP PARIBAS żeby ściągnąć w setkach tysięcy klientów " w tym mnie " był zmuszony zaproponować mi tablet o wartości 400 zł i monyback czyli zwrot 3% płatności kartą debetowa max jakieś 800 zł gdyż bank gwarantował 600 zł w ciągu roku czyli max można było dostać 50 zł w ciągu miesiąca ale że bank przedłużył oferte do 12 grudnia to ten zwrot się zwiększył który mogliśmy dostać od banku w internecie i tak się składa że wycisnąłem z tego banku dobre 900 zł. Po odliczeniu dwóch opłat gdzie wpadłem w prowizje gdzie nadziałem się od piątej wypłaty w bankomacie + dojazd do banku przez ten okres straciłem jakieś 20 zł czyli wycisnąłem z banku ile się dało równe 880 zł na czysto a że bank wycofał monybeck czyli 3% zwrotu i ostro podnosi opłaty w góre to bank chce mnie teraz wycisnąć jak cytryne ale nie zdaży bo już wszystko pozamykałem i do widzenia. Banki mają to zazwyczaj że jak chcą ściągnąć nagle , szybko duża ilość klientów to muszą coś zaproponować np. tablety , kilkaset złotych za otwarcie konta , zwroty płatności kartą itp. a jak taki bank nałapie odpowiednią ilość klientów to mówi : to teraz zaczynami strzyc barany i jedziemy z tymi opłatami trzeba ich wycisnąć tak wycisnąć żeby nam się zwróciło z nawiązką to co my zainwestowali w klientów : dając tablety , płacąc za otwarcie konta. Jeśli banki będą nadal za darmo coś rozdawać , albo sporą kase za otwarcie i wiem ze warunki są w moim zasięgu że je spełnie , prześledzam takie konto czy nie ma jakiś ukrytych opłat , jest darmowe i otwieram a w nie długim czasie pozamykam jak bank postanowi mnie wycisnąć z kasy.

Wczoraj złożyłem w BNP Paribas sprzeciw co do zmian w taryfie opłat w systemie bankowości elektronicznej Planet.

Dziś o 14 dostałem informacje, że został przesłany do odpowiedniego oddziału.
Po odczytaniu informacji przeszedłem się do placówki,
i od Pani dostałem informację, że rachunek jest w trakcie zamknięcia, karta została automatycznie zastrzeżona.

czy w bnp paribas zostanie wypłacona premia za transakcje wykonane w okresie 1-12 grudnia?