Światowy Dzień Oszczędzania – jak rozpocząć oszczędzanie?

 

Na dzisiaj przypada Światowy
Dzień Oszczędzania. Jest to bardzo dobry moment, aby skończyć z długami i rozpocząć optymalne gospodarowanie budżetem
domowym.

Jak ostatnio ktoś trafnie zauważył, zewsząd jesteśmy
bombardowani promocjami typu „oszczędzanie przez wydawanie”. Można powiedzieć,
paranoja. Łatwo możemy mieć złudzenie, że wszystko robimy prawidłowo. Wydajemy
więcej pieniędzy, ale przecież oszczędzamy J

Jednak po zalogowaniu się do banku czy otwarciu portfela
szybko stracimy resztę złudzeń: znowu
wydaliśmy wszystkie pieniądze.

Korzystając z dzisiejszego dnia oszczędzania chciałbym
przedstawić kilka propozycji, jak rozpocząć swoją drogę do zdrowego budżetu
domowego. Poniższe porady traktujcie tylko krótki wstęp. Może sami macie własne, lepsze mechanizmy, dzięki którym udaje Wam się
uzyskać comiesięczną nadwyżkę w budżecie domowym?

Pierwszym elementem, o który powinniśmy się zatroszczyć jest
spłata wszystkich pożyczek i kredytów.
Mowa tutaj o kredytach konsumpcyjnych.

Przy dzisiejszych rekordowo
niskich stopach procentowych,
zasadne może się okazać pozostawienie bez nadpłaty kredytu mieszkaniowego.
Powód jest prosty: jego oprocentowanie niekiedy może okazać się niższe niż
oprocentowanie promocyjnych lokat bankowych.

Gdy etap spłaty pożyczek i kredytów mamy już za sobą, możemy
przejść do budowania poduszki
bezpieczeństwa w postaci np. 6-miesięcznych
wydatków. Zależnie od naszych preferencji może to być niższa bądź wyższa kwota,
jednak nie powinna wynosić mniej niż 3-krotność miesięcznych wydatków.

Nikomu nie muszę chyba wyjaśniać powodu, dla którego warto zatroszczyć
się o posiadanie pieniędzy na czarną godzinę.

Sam jestem obecnie na etapie porządkowania finansów i
przywracania funduszu bezpieczeństwa (po zaciągnięciu kredytu na zakup
mieszkania). W związku z sytuacją rodzinną chciałbym, żeby ten fundusz równał
się rocznym wydatkom naszego gospodarstwa domowego.

Jak zacząć?

– Zacznij od
niewielkich kwot – rozpoczynając swoją przygodę z oszczędzaniem, możemy
postawić na odkładanie codziennie do skarbonki stałej kwoty, np. 1, 2, 5 czy
10zł.

– Systematyczność
– w oszczędzaniu najważniejsza jest systematyczność. Co nam po odłożonych
100zł, które możemy wydać podczas jednej imprezy? Dobrym pomysłem jest też
przelewanie stałej kwoty pieniędzy, np. 100zł, 200zł czy 300zł na konto
oszczędnościowe, np. zaraz po otrzymaniu wynagrodzenia. Ważne jest, abyśmy nie
widzieli tych pieniędzy planując wydatki J
Najlepiej sprawdza się konto w innym banku, np. służącym do oszczędzania BGŻOptima
na 3,5% czy Bank
Smart na 4%.

Oszczędzanie jest dla Was za trudne czy po prostu zbyt nudne?
Może do rozpoczęcia przygody z oszczędzaniem zachęci Was któraś z promocji
bankowych?

Obecnie można założyć konto
osobiste z premią 70zł w BNP Paribas. Credit
Agricole gotowe jest wypłacić aż 1000 zł premii za założenie i aktywne
używanie konta.

Jak już wspomniałem powyżej, warto rozpocząć oszczędzanie od
przelewania nawet niewielkich sup pieniędzy na konto oszczędnościowe. W razie
potrzeby środki z takiego konta łatwo nam będzie wypłacić. Natomiast w
przypadku odłożenia większej sumy pieniędzy możemy przejść do kolejnego etapu,
czyli wpłacenia pieniędzy na lokatę.

Obecnie najlepszą
ofertę posiadają:

Jak wspomniałem w powyżej. Po uzbieraniu większej sumy pieniędzy
(min. 500 zł czy 1000 zł), środki możemy wpłacić na lokatę. Zazwyczaj pozwoli
to nam na uzyskanie wyższego oprocentowania.

Najlepszą
ofertę lokat posiadają:

Więcej ofert znajdziecie w rankingu lokat. 

Jeżeli prezentowane powyżej oprocentowanie wydaje Wam się
mimo wszystko śmiesznie niskie, to możecie spróbować swoich sił w bardziej
ryzykownych formach inwestowania kapitału. Pierwsze co przychodzi mi na myśl to
fundusze inwestycyjne (np. ETF odzwierciedlający zachowanie się indeksów
giełdowych) czy inwestowanie w pożyczki społecznościowe w czym mam już pewne
doświadczenie.